Co się dzieje z polską piłką nożną i kibicami?

Kszoczanka

Cóż. Taka prawda. Coraz więcej klubów się łączy ze względu na brak funduszy, coraz więcej jest ustawianych meczy, przekupstwa itd. Czy tak powinno być?

Tak samo jest na stadionach. Kibice, którzy czasem nie potrafią się zachować wszczynają burdy stadionowe. Weźmy np. derby świętokrzyskie czy w ten sam dzień mecz Cracovii. Jeden mały gnojek krzyknie coś na przeciwną drużynę a za nim poleci fala głosów reszty!

Zasadzki... Jadę na mecz z Radomiakiem. Trzy pełne po brzegi autokary. Spokój. Wracam z meczu Lechii, jedziemy przez Wawe. Zatrzymujemy się na stacji benzynowej na trasie Wwa-Radom. Napada na nas 50 Legionistów. Na nas... Na tych którzy są mojej postury... czyli dziewczyny wypada kilkanascie a nawet kilkadziesiąt byków. Każdy wie jakich hoolsów ma Legia. Po co to? Nie wiem...

Cóż poradzić? Wprowadzić zakaz wpuszczania na mecz osób z nadciągniętym kontem u prawa? Cóż z tego... jak będzie chciał wyjdzie na dach wierzowca (jak będzie miał taką możliwość) by obejrzeć mecz, a gdy będzie chciał szukać zaczepki szybko ją znajdzie.

Oto realia Polski.

Tomek-Tomi

W Polsce jest coraz gorzej. Brak pieniędzy w klubach, jest spowodowany brakiem sukcesów a to Question

Pewnie dlatego że nie mamy dobrych piłkaży. Jeśli chce się mieć w Polsce gwiazdy nie trzeba ich kupować za dziesiąki milionów. Wystarczy poszukać młodych np. w Brazyli.
Kibice... to się robi straszne... większość w ogóle nie ma honoru.... rozumiem ustawki (bójki ze zgodą obu stron) ale napadnie na dzieci... na kobiety.... na piłkaży.... Tego nie potrafie zrozumieć.

Artur13

ja też u nas we Wronkach kiedyś kibice Groclin Dyskobolia zniszczyli ogrodzenia

Tomek-Tomi

To była Pogoń. I nie tylko to się dziao. Na Grodzisku bójki były "kulturalne" ponieważ bili się tylko Ci co chcieli.

Rentgen · Wysłany: 15:38, 05 Marzec 2006 Temat postu:

Heh u mnie w klasie jest taki jeden chlopak "wielki" kibic Motoru Lublin. Podnieca sie ze kibicuje Motorowi chociaz nawet nie zna tam nawet jednego zawodnika. Wogole na zadnym meczu a nawet na zadnym sparze nie byl. Jego kibicowanie opiera sie jedynie na pisaniu na koncu zeszytu "Motor Lublin King" i na gloszeniu hasel: "Motor King, Je*ac Avie" (Avia Swidnik to lokalny rywal Motoru;pp). Jak tu takich nie tepic...

Tomek-Tomi · Wysłany: 16:32, 05 Marzec 2006 Temat postu:

yesiu tępić, tępić. nie wiem czy wierz że kibice Motoru są znani z częstych bójek... Wink

Rentgen · Wysłany: 16:01, 06 Marzec 2006 Temat postu:

Przemek

Cracovia z Wisłą co chwile dźgają się nożami na albo po meczach.
Sad